Wigilia i dwa kolejne dni powinny być pełne spokoju i odpoczynku, zwłaszcza, że w tym roku święta wypadają w weekend. Zakupy, gotowanie na 4 fajerkach jednocześnie, zmywanie na bieżąco, aby można było zacząć kolejna potrawę to wszystko może tak zmęczyć, że nie będzie już siły na delektowanie się Bożym Narodzeniem.
Czas poświęcony na zakupy i przygotowanie dwunastu potraw oraz obiadu na pierwszy i drugi dzień świąt plus koszt produktów można zamienić na świąteczny catering. O ile przyjemniej będzie odpocząć, a domowe jedzenie zostanie nam przywiezione do domu. W zyskanym czasie można upiec z dziećmi ciasteczka lub zwyczajnie spędzić miło czas całą rodziną.