Z reklam możemy dowiedzieć się, że pomaga na brak sił, zły nastrój, że bez niedoboru witaminy D nasze życie będzie lepsze. Oczywiście nie jest to magiczna pigułka na wszelkie problemy, ale faktycznie może dodać nam więcej energii jesienią i zimną, kiedy brak jest słońca. Latem witaminę D czerpiemy ze słońca, o ile przebywamy na dworze więcej niż 20 minut dziennie. Dla osób, które zapominają o codziennym braniu tabletek – jest inne rozwiązanie należy na stałe do swojego dziennego menu dodać bogate w D produkty. Do takich należą przede wszystkim ryby: śledź, dorsz, makrela, tuńczyk, sardynki. Poza rybami także ser żółty i żółtko jajek. Można sobie zapamiętać, aby jeść witaminowy obiad w poniedziałki, środy i niedziele, zawsze z literą D w dniu tygodnia.