Są miejsca, gdzie można wymieniać się ciuchami, zabawkami, książkami i są też jadłodzielnie. W specjalnie przygotowanych miejscach, z pułkami, lodówkami, skrzynkami można zostawić jedzenie, które się nam nie przyda, z którego nasza rodzina nie skorzysta, i które prawdopodobnie trafiło by w końcu na śmietnik. Produkty nie mogą być jednak zepsute czy przeterminowane. Do jadłodzielni, może przyjść każdy kto potrzebuje jedzenia. Nikt nie płaci nikomu za przyniesienie jedzenia i za jego zabranie. Pierwsze takie miejsce powstało w 2016 roku i ciągle ich przybywa. Biorąc pod uwagę, że przeciętny Polak wyrzuca rocznie 235 kg żywności – takie inicjatywy pozwalają, aby przynajmniej część z tej żywość się nie marynowała.